
Masturbacja jest powszechnym i naturalnym zjawiskiem, które możemy obserwować u zwierząt, jak i u — co może niektórych zaskoczyć — płodów w łonie matki. Jednak ze względu na tabu kulturowe i przekonania religijne wciąż jest ona tematem kontrowersyjnym, wywołującym wiele pytań, na które odpowiemy w naszym artykule.
Masturbacja jako grzech? Podejście religijne a nauka
Według wciąż wpływowych w naszym kręgu kulturowym nauk Kościoła Katolickiego seks uprawiany solo jest grzechem, a w odniesieniu do masturbacji czasem używane jest słowo “samogwałt”. Takie określenie tego zachowania sugeruje, że masturbacja zawsze jest aktem przemocy wobec samego siebie, czynieniem czegoś, co nam szkodzi.
Jako argument biblijny przeciwko masturbacji często przywoływana jest historia Onana, od którego imienia pochodzi synonim określający tę czynność — onanizm. W ramach obowiązującego wówczas prawa lewiratu mężczyzna ten został zobligowany do poślubienia żony swojego zmarłego brata. Nie chciał on jednak dopełnić tej obligacji i spłodzić z nią dziecka, gdyż byłoby wtedy ono uznane nie za jego potomstwo, ale za potomstwo zmarłego brata. Dlatego też za każdym razem w czasie seksu stosował metodę stosunku przerywanego (ejakulował na ziemię). To za tę formę sprzeciwu został on zgładzony przez starotestamentowego Boga. Ciekawym jest nie tylko to, że akt seksualny niebędący masturbacją dał jej nazwę, ale też, że kara, jaka dosięgnęła Onana, nie dotyczyła w ogóle zachowania seksualnego, tylko sprzeciwu wobec prawa boskiego. Niemniej przekonanie o grzesznej naturze masturbacji jest dość powszechnym przekonaniem w religii katolickiej. Co w takim razie twierdzi o niej nauka? Można powiedzieć, że coś zgoła przeciwnego.
Naukowo o masturbacji
Przynajmniej od lat siedemdziesiątych zeszłego wieku specjaliści z różnych dziedzin są zgodni, że jest to zachowanie naturalne i zdrowe, oraz mające wiele zalet zdrowotnych. W badaniu brytyjskim z 2007 roku stwierdzono, że wśród osób w wieku od 16 do 44 lat, 95% mężczyzn i 71% kobiet masturbowało się w pewnym momencie swojego życia (należy jednak zaznaczyć, że w innych badaniach te liczby są jeszcze wyższe — na przykład Podręcznik Diagnostyki i Terapii Merck Manual podaje odpowiednio 97% i 80%). 73% mężczyzn i 37% kobiet przyznało się do masturbacji w ciągu czterech tygodni przed wywiadem, podczas gdy 53% mężczyzn i 18% kobiet zgłosiło masturbację w poprzednich siedmiu dniach.
Masturbacja nie zmniejsza poziomów energii (ewentualnie chwilowo w związku z aktywacją hormonów) ani nie prowadzi do przedwczesnej ejakulacji u mężczyzn. Wielu specjalistów twierdzi, że jest w stanie pomóc w walce z depresją i zwiększa poczucie własnej wartości — oczywiście jest to również zależne od naszych przekonań na temat onanizmu.
Uzależnienie od masturbacji? Masturbacja a kompulsje
Wielu z nas mogło słyszeć najbardziej niewiarygodne mity na temat masturbacji, poczynając od twierdzenia, że masturbacja niszczy wzrok, powodując ślepotę, kończąc na wyrastaniu włosów między palcami. Kilkaset lat temu niektórzy twierdzili, że to zdrowotnie neutralne lub nawet korzystne zachowanie powoduje gruźlicę, owrzodzenia, obłęd, bezdzietność, a nawet śmierć. Jak możesz się domyślać, takie stwierdzenia są całkowicie niezasadne i należy włożyć je między bajki, ale co z sytuacjami, w których to zachowanie faktycznie prowadzi do negatywnych konsekwencji?
Osoby borykające się z problemem kompulsywnych zachowań seksualnych mogą zastanawiać się jak dużo masturbacji to “za dużo”. Seksuologia nie jest w stanie udzielić na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Częstotliwość masturbacji różni się w zależności od cech osobniczych, płci (mężczyźni średnio statystycznie masturbują się częściej od kobiet), poziomu hormonów płciowych i innych czynników. Niektóre osoby masturbują się codziennie, inne raz na tydzień, czy raz na miesiąc. O zachowaniu kompulsywnym, potocznie nazywanym uzależnieniem możemy zacząć mówić, kiedy powoduje ono cierpienie psychiczne i wpływa negatywnie na różne dziedziny życia.
Świadoma masturbacja — co to?
W przypadku osób zmagających się z kompulsywnymi zachowaniami seksualnymi praktykowanie zdrowej masturbacji może być wyzwaniem. W takiej sytuacji przydatne — również dla osób niemających takiego problemu — może okazać się eksplorowanie świadomej masturbacji. Jakie warunki powinna spełnić taka masturbacja?
Po pierwsze, jeśli jesteś w związku, warto upewnić się, że twój partner/partnerka wie o Twojej masturbacji i nie narusza ona w jakiś sposób waszego wzajemnego zaufania. Większość osób w związkach masturbuje się i nie zawsze jest to oznaką niezadowolenia z życia seksualnego w ramach relacji (istnieje wręcz badanie wskazujące, że u kobiet może występować odwrotna tendencja!). Niemniej jeśli angażowałeś się w kompulsywne zachowania seksualne i starasz się przekierować swoją uwagę na seks w ramach związku, istotna jest jasna komunikacja.
Po drugie, jeśli odczuwasz napięcie emocjonalne i czujesz, że masturbacja może być dobrym sposobem, by uciec od siebie i swoich emocji, to miej świadomość, że niekoniecznie wpasowuje się wpasowuje się to w model zdrowej seksualności. Nie możesz być blisko siebie, jeśli jednocześnie chcesz być daleko. Podobnie jak w przypadku każdego “neurotycznego nawyku”, bardziej pomocne jest rozważenie przyczyn zachowań kompulsywnych niż próba tłumienia masturbacji. W takiej sytuacji spróbuj poobserwować swoje emocje, a jeśli sprawia ci to trudność, rozważ pomoc specjalisty.
Po trzecie, spróbuj potraktować masturbację jak akt medytacji albo romantyczną randkę z samym sobą. Nie spiesz się, zapewnij sobie relaksującą atmosferę. Przyglądaj się z troską i uwagą swojemu ciału, jak na przykład reaguje na określoną intensywność dotyku. Obserwuj, jak czujesz się w trakcie tego procesu, spróbuj wypełnić go nową, zdrową jakością, uczyń go pozytywnym doświadczeniem. Zwracaj też uwagę na to, jak będziesz czuł się później.
Masturbowanie jest normalne!
Masturbacja jest zdrowym i naturalnym zachowaniem. Dla osób borykających się z kompulsjami może stać się jednak problemem, więc trzeba pamiętać, że w tej kwestii nie ma jednego przepisu dla wszystkich. Różnimy się pod względem potrzeb seksualnych oraz tego, jak radzimy sobie z problemami. Zdrowa masturbacja może być rozwiązaniem dla par, które borykają się z dużymi różnicami libido i dla osób, które mają np. silnie odmienne preferencje od swojego partnera w monogamicznej relacji – warto obserwować swoje pragnienia i ich przyczyny. Świadoma masturbacja może być tutaj świetnym narzędziem dla każdego.