Aseksualność. Kim są osoby aseksualne i jak wyglądają ich relacje?

Zachodnia kultura przesiąknięta jest seksualnością, a relacje intymne powszechnie uważane są za element ludzkiego doświadczenia. Sytuacje, w których nie odczuwamy pociągu seksualnego w stronę innych, mogą mieć różne przyczyny, o których nie raz wspominaliśmy już na naszym blogu i nie muszą oznaczać, że coś jest z nami nie tak. Czy może jednak zdarzyć się tak, że ktoś nie odczuwa go przez całe swoje życie i nie jest to wynikiem zaburzenia lub stanu chorobowego? Tak — taka osoba może być po prostu aseksualna.

Co to jest aseksualność?

Aseksualność to orientacja seksualna (tak jak bycie hetero-, bi- lub homoseksualnym) polegająca na nieodczuwaniu lub odczuwaniu nieznacznego pociągu seksualnego wobec innych ludzi. W 2013 klasyfikacja medyczna DSM-V w opisie zespołu obniżonego popędu seksualnego uwzględniła odmienność aseksualności od tego zaburzenia, mimo wcześniejszego utożsamiania jej z tym terminem. Jak widać, historia akceptacji aseksualności dzieje się na naszych oczach i z tego powodu jest ona często uważana za najczęściej ignorowaną i nierozumianą orientację wśród reprezentatów społeczności LGBTQ (akronim uwzględniający osoby aseksualne to LGBTQIA, w którym ostatnia litera oznacza właśnie aseksualność).

Niektóre osoby zastanawiają się, co w praktyce znaczy „aseksualny”. Czy taka osoba zupełnie nie czuje popędu seksualnego? Niekoniecznie. W przypadku aseksualności mówimy o nieczuciu pociągu do innych. Pociąg seksualny różni się jednak od popędu seksualnego, który jest potrzebą fizjologiczną i który wiele osób aseksualnych nadal posiada. Może on przejawiać się na przykład poprzez masturbację, ale nie musi być skierowany na innych ludzi. Powiemy o tym więcej w sekcji dotyczącej spektrum aseksualności. Możemy porównać taką sytuację do uczucia głodu, ale bez apetytu. Należy jednak zaznaczyć, że w przypadku aseksualności taka sytuacja nie musi wiązać się z zaburzeniami psychicznymi lub stanem chorobowym, odmiennie niż ma to miejsce w przypadku braku apetytu. 

Jak wspominaliśmy, osoby aseksualne są częścią społeczności LGBTQ (nawet, jeśli czasem czują się w nim oszustami, z powodu nieodczuwania pociągu seksualnego) i posiadają stworzoną w 2010 roku flagę, składającą się z pasów: czarnego (reprezentującego aseksualność); szarego (reprezentującego demiseksualność i greyseksualność); białego (reprezentującego nieaseksualnych sojuszników) i fioletowego (reprezentującego społeczność osób aseksualnych). 

Czym jest wspomniana wyżej demiseksualność i greyseksualność? Aby wyjaśnić te pojęcia, najpierw musimy wytłumaczyć pojęcie aseksualności jako spektrum. 

Spektrum aseksualności

Chociaż aseksualność charakteryzuje się niskim pociągiem do innych osób lub jego brakiem, w przypadku tej orientacji seksualnej mówimy o spektrum, czyli różnorodnych formach, w jakich aseksualność może się przejawiać. Oznacza to, że dla każdej osoby aseksualnej jej aseksualność będzie wyglądać trochę inaczej. 

W ramach spektrum aseksualności społeczność queerowa wyróżnia trzy zasadnicze typy relacji z seksualnością jako taką oraz trzy postawy wobec stosunków seksualnych. 

  1. Osoby określające się po prostu jako aseksualne nie odczuwają wcale pociągu seksualnego wobec innych osób.
  2. Osoby określające się jako greyseksualne („grey” czyli szary) znajdują się pomiędzy aseksualnością a alloseksualnością (czyli regularnym odczuwaniem pociągu seksualnego) i odczuwają pociąg seksualny, ale rzadko, czasami parę razy w ciągu kilku lat.
  3. Osoby demiseksualne odczuwają pociąg seksualny, ale jedynie wobec osób, z którymi łączy je więź emocjonalna, chociażby romantyczna. Owa więź nie zawsze prowadzi do pociągu seksualnego, ale nie może on mieć miejsca bez niej. 

W ramach spektrum aseksualności wciąż powstają nowe pojęcia, określające dane tożsamości, takie jak aegoseksualizm (podniecenie aktywnością seksualną innych, ale bez własnego uczestnictwa w niej), czy frayseksualność (pociąg wyłącznie w stosunku do osób, których się nie zna). 

Osoby aseksualne mogą również mieć różnorodne podejście do stosunków seksualnych. Wiele z nich uprawia seks, chociażby dla poczucia bliskości i intymności, który on daje, czasem również chcąc zadowolić osobę partnerską. 

Możemy wyróżnić trzy grupy osób aseksualnych w zależności od ich podejścia do uprawiania seksu: 

  1. osoby obrzydzone seksem (sex-repulsed), dla których myśl o stosunku seksualnym jest odstręczająca — takie osoby mogą również czuć się niekomfortowo, gdy rozmawia się o nich przy seksie;
  2. osoby sex-neutralne, które nie czują ani wyraźnego obrzydzenia, ani pozytywnych emocji w kontekście seksu, ale mogą go uprawiać z wielu wcześniej wymienionych przyczyn;
  3. osoby seks-przychylne (sex-favourable), zainteresowane aktywnością seksualną i czerpiące z niej przyjemność. 

Warto również wspomnieć o osobach aromantycznych, które, jak można wywnioskować z nazwy, nie odczuwają do innych uczuć romantycznych, albo odczuwają ich niewiele. Spektrum aseksualności można „przetłumaczyć” również na spektrum aromantyczności (mamy więc osoby greyromantyczne lub demiromantyczne oraz osoby aromantyczne o różnych rodzajach podejścia do relacji romantycznych). Osoby aromantyczne mogą, ale nie muszą być osobami aseksualnymi i na odwrót. Jak więc widać aseksualność to szerokie „określenie-parasol”, wcale nie oznaczające całkowitego „odcięcia” danej osoby od sfery seksualnej czy też od relacji z ludźmi.

Skąd bierze się aseksualność? Czy to choroba?

Podobnie, jak homoseksualizm, aseksualizm widniał w klasyfikacji DSM jako zaburzenie, a konkretniej — nie był odróżniany od zespołu obniżonego popędu seksualnego. Dopiero rozwój internetu i powstanie wielu cyfrowych miejsc spotkań osób aseksualnych sprawiło, że takie osoby uświadomiły sobie, że nie są same w swoim percypowaniu seksualności, co przełożyło się na ich działanie (której głównym inicjatorem była organizacja Asexuality Visibility and Education Network) w kierunku zmiany definicji zespołu obniżonego popędu, celem uwzględnienia w niej osób aseksualnych. W roku 2013, w piątej edycji klasyfikacji DSM zaznaczono, że osoby aseksualne nie powinny być diagnozowane jako cierpiące na zespół obniżonego popędu seksualnego. 

Aseksualność nie jest zaburzeniem ani chorobą. Chociaż obniżenie popędu czy zanik pociągu seksualnego mogą wynikać z różnych przyczyn, w tym chorób fizycznych i psychicznych, w przypadku aseksualności mówimy o zjawisku trwającym przez całe życie i nieulegającym zmianie pod wpływem czynników zewnętrznych. Sam poziom pociągu do innych może się zmieniać u osób aseksualnych, chociażby u osób greyseksualnych. Wahania poziomu zainteresowania seksem pojawiają się również u osób alloseksualnych i są zjawiskiem normalnym, jednak u osób aseksualnych możemy obserwować zdecydowanie niższy poziom zainteresowania (czy też pociągu) w trakcie całego życia.

Osoby neuroróżnorodne (w spektrum autyzmu i ADHD) częściej identyfikują się jako osoby nieheteronormatywne, a więc również aseksualne. Problemy sensoryczne i nietypowa percepcja różnych aspektów relacji społecznych mogą sprawiać, że osoby w spektrum autyzmu częściej identyfikować będą się jako osoby aseksualne, jednak kwestia wzajemnego oddziaływania na siebie tych aspektów nadal wymaga większej ilości badań naukowych.

Aseksualna dziewczyna, aseksualny chłopak. Jak tworzyć związek?

Osoby aseksualne wchodzą w relacje, również z osobami alloseksualnymi. Jeśli Twoją osobą partnerską jest aseksualna kobieta lub mężczyzna, a sam/sama jesteś osobą alloseksualną, zastanów się nad tym, czy będziesz w stanie w takiej relacji zaspokoić swoje potrzeby. Być może twoja osoba partnerska jest osobą greyseksualną lub seks-przychylną i życie łóżkowe wcale nie będzie tak dużym problemem, jak mogłoby się wydawać? Różnicami w poziomach popędów możesz zarządzać również poprzez masturbację lub konsensualną niemonogamię.

Uszanuj orientację aseksualnego partnera lub partnerki i nie naciskaj na seks. Jak w każdym związku, w relacji z osobą aseksualną kluczowa jest komunikacja i rozmowa na temat wzajemnych potrzeb. Podkreślaj pozytywy waszej relacji i to co was połączyło — może jest najbardziej romantycznym partnerem_ką, jakiego/jaką do tej pory miałaś_eś, albo osobą niezwykle otwartą na temat kinków i fetyszy, pomimo swojej aseksualności?

Orientacja aseksualna dotyczy szerokiej gamy ludzi, których podejście od seksualności różni się od tego, co nasza kultura zdaje się uznawać za normę. Takie osoby mogą na przykład zgodzić się na otwarcie związku, aby ich osoba partnerska mogła zaspokajać swoje potrzeby seksualne, albo mogą chcieć zaspokajać ją na różne sposoby, z którymi czują się komfortowo (na przykład za pomocą gadżetów erotycznych). Bycie aseksualnym nie oznacza, że jest się gorszym lub „wybrakowanym”, a co więcej — bycie aseksualnym, jakby to nie brzmiało, jest jednym z wymiarów ludzkiej seksualności, dobitnie unaoczniającym nam, jak bardzo jest ona różnorodna.